Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muffiny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muffiny. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zdrowe marchewkowo-jabłkowe, robalowo-serduszkowe muffiny

Święta, święta i po świętach. Blog zaniedbany, ale nie miałam niestety czasu na nic, więc niestety pouciekało mi dużo fajnych wpisów, bo niestety nie zdążyłam porobić zdjęć ;x Mam jednak wrażenie, że będę robić powtórki tych potraw, więc mam nadzieję, że się tu kiedyś pojawią.
Pod choinką znalazłam formy na muffiny: serduszka i robale. Umarłam ze szczęścia, zmartwychwstałam i w końcu dziś w nich coś upiekłam. Zależało mi na zachowaniu kształtu, więc zdecydowałam się na ciasto marchewkowe. Zmodyfikowałam mój poprzedni przepis i wyszło takie delikatniutkie, chrupiące coś. Nie jestem w stanie powiedzieć, które jest lepsze - czy ciasto marchewkowe z dynią czy z jabłkiem.


niedziela, 27 października 2013

Dyniowe muffinki bez cukru, mąki i tłuszczu

Dynia w Tesco osiągnęła wspaniałą cenę 0,90 zł za kg. Jak więc mogłam jej nie kupić?! Szczególnie, że dyniowe muffinki chodziły mi po głowie od dawna. 
Ogólnie ten przepis jest wynikiem mojego przypadku. Czaiłam się na dyniowe muffiny z kaszą jaglaną, bo kasza stała i stała smutna, niewykorzystana. Kaszę ugotowałam, paczę w przepis - a tam kasza jest prażona!  Wobec temu stworzyłam własne dyniowe muffinki z kaszą jaglaną, natchniona mlecznymi babeczkami. Okazało się jednak, że wyszły trochę za mało słodkie, więc idealne są z syropem dyniowym (lekko zmodyfikowałam przepis: dałam pół szklanki wody z 3 łyżkami miodu i 3 cukru brązowego oraz więcej przyprawy dyniowej). Ogólnie muffiny są mięciutkie, dość wilgotne, odrobinę jajeczne i przede wszystkim - pyszne i dietetyczne!