środa, 6 listopada 2013

Beztłuszczowe ciasto marchewkowe

Już dawno temu trafiłam na przepis na najlepsze ciasto marchewkowe (zresztą zakładam, że część z Was także śledzi tego bloga). To ciasto chodziło za mną i chodziło. Ostatnio z domu przywiozłam trochę orzechów włoskich, a w lodówce od tygodnia leżały smutne marchewki, więc aż się prosiło, żeby je zrobić. Był jeden problem - trzeba to przerobić na wersję dietetyczną ;) Wsuwając ciasto do piekarnika nie wiedziałam, co mi z tego wyjdzie. Niepotrzebnie się martwiłam, bo wyszło GENIALNIE! Mięciutkie, wilgotne, pyszne... Gorąco polecam :)




Skład (tortownica 20 cm):
  • 2/3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej;
  • pół szklanki brązowego cukru;
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej;
  • 2 łyżeczki przyprawy do dyni;
  • łyżeczka cynamonu;
  • łyżeczka siemienia lnianego (u mnie mielone odtłuszczone);
  • szczypta soli;
  • 2 jajka;
  • szklanka puree z dyni;
  • szklanka startej marchewki;
  • szklanka posiekanych orzechów włoskich

Sposób przygotowania:
  • Mąkę, cukier, sodę, przyprawę, cynamon, siemię i sól wymieszać.
  • Jajka roztrzepać. Dodać puree i wymieszać.
  • Do jajka z dynią dodawać powoli suche produkty, ciągle mieszając.
  • Do ciasta dodać marchewkę i orzechy. Wymieszać i wylać do tortownicy (można ją natłuścić lub powlec papierem do pieczenia).
  • Piec w temperaturze ok 180*C ok. 35 min.
  • Wystudzić. Jak ktoś lubi, to rozsmarować na cieście dowolny krem (u mnie taki), posypać kakao i zajadać.
Szybkie ciasta - edycja Jesień 2013

Zdrowe słodkości

9 komentarzy:

  1. Super przepis, w weekend na pewno upieke. Zapraszam na chilicake.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo, rzeczywiście wyjątkowy udany przepis! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. też przestałam dodawać olej do ciasta marchewkowego ;D większość przepisów na babeczki marchewkowe czy dyniowe czy jakiekolwiek inne podaje nawet pół szklanki oleju w przepisie. fuj. a później papilotki wręcz się od niego lepią.
    z orzechami nie robiłam ciasta marchewkowego, ale to musi być niesamowite ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zastanawiałam się chwilę czy to takie ważne, żeby ciasto miało olej, ale skoro surowe w konsystencji wyglądało normalnie, a upieczone było smaczne i wilgotne, to po co go dawać? też dość często moje papilotki miały sporo tłuszczu, ale już nigdy więcej! ;)
      a orzechy w tym cieście są taką super niespodzianką, która sprawia, że warto poświęcić trochę czasu na ich łuskanie ;)

      Usuń
  4. marchewkowe czy beztłuszczowe czy nie , uwielbiam każde :) poza tym zdrowsza wersja jak najbardziej mile widziana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne - bardzo mało mąki, a dużo innych smacznych składników :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy przepis, ja zawsze daję olej, ale i bez niego też się udaje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo chyba też wypróbuję Twój przepis! :) Zapakowałam zamrażalnik dynią właśnie na takie okazje ;)

    OdpowiedzUsuń